Postanowiłam zrobić porządek w liście kontaktów w telefonie. Niektóre numery są przecież dawno nieaktualne, inne zapisane nawet nie wiadomo dlaczego.
I przez przypadek usunęłam z listy kogoś, z kim nadal utrzymuję kontakt, sporadycznie, ale jednak.
I jakie było moje zaskoczenie, gdy dostałam sms właśnie od tej osoby. I to nie byle jaki sms, bo jego treść bardzo mnie zmotywowała, dodała nadziei i podniosła na duchu w chwili, gdy wcale nie miałam ochoty się uśmiechać.
Miło, gdy ktoś pamięta…
A w kwestii kulinarnej deser à la tiramisu: zamiast kakao – truskawki. Łatwy w przygotowaniu i pyszny w smaku. Czego chcieć więcej?
Składniki:
- 250 g serka mascarpone,
- 1 żółtko (jajko musi być sparzone),
- 4 łyżki cukru pudru,
- ok. 200 g mrożonych truskawek,
- filiżanka mocnej kawy
Sposób przygotowania:
Żółtko ucieramy z cukrem pudrem, aż będzie białe. Dodajemy serek i miksujemy do momentu powstania gęstego kremu.
Truskawki blendujemy.
W szklance/pucharku układamy naprzemiennie biszkopty nasączone kawą, truskawki, krem. Ostatnią warstwę powinien stanowić krem.
Odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Smacznego : )
Widzę tu mascarpone i truskawki, czyli definitywnie coś pysznego 🙂 Taki deser to idealny sposób na przywitanie wiosny.
pyszne pasiaste słodkości:) świetny pomysł:)
😉