Warszawska starówka wygląda cudnie!
Mimo mrozu (-15 st C!) wędrowaliśmy uliczkami i oglądaliśmy kolorowe światełka. Co prawda po półgodzinnym spacerze gorąca kawa była nieoceniona, bo stopy i dłonie stawały się lodowate, to warto było wyjść z domu.
Warszawska starówka wygląda cudnie!
Mimo mrozu (-15 st C!) wędrowaliśmy uliczkami i oglądaliśmy kolorowe światełka. Co prawda po półgodzinnym spacerze gorąca kawa była nieoceniona, bo stopy i dłonie stawały się lodowate, to warto było wyjść z domu.
Piękne zdjęcia.