Brownie może być ciastem świątecznym. Wystarczy magiczny składnik w postaci przyprawy korzennej i ciasto zyskuje nowy i niepowtarzalny smak.
W trakcie pieczenia zapach przyprawy niósł się po całym mieszkaniu, a my z niecierpliwością czekaliśmy na wyjęcia ciasta z piekarnika, by w końcu móc spróbować choć kawałeczka.
Brownie zniknęło w oka mgnieniu…
Składniki:
- 200 g czekolady (u mnie 1 gorzka i 1 mleczna),
- 1/3 szklanki kakao,
- 3 jajka,
- 200 g masła,
- 3/4 szklanki mąki pszennej,
- 3 łyżki brązowego cukru,
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej
Sposób przygotowania:
Połamaną czekoladę, masło i cukier umieszczamy w rondelku i podgrzewamy, aż wszystkie składniki się rozpuszczą.
Do przestudzonej masy czekoladowej przesiewamy mąkę wymieszaną z kakao i przyprawą korzenną, dodajemy jajka i miksujemy całość na najniższych obrotach miksera, tylko do połączenia składników.
Formę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nastawiamy na 180 stopni C.
Masę czekoladową wylewamy na formę.
Brownie pieczemy 25-30 min.
Upieczone i lekko przestudzone ciasto kroimy w kwadraty.
Brownie możemy podać oprószone cukrem pudrem lub z polewą czekoladową.