W chińskim stylu: makaron ryżowy z wołowiną i warzywami

Odkąd pojawił się pomysł podróży do Azji i wielkich wakacji marzeń, kuchnia orientalna gości u nas coraz częściej. A to makaron chiński z warzywami, innego dnia sushi, kolejnego pikantne curry,  dodatek sosu sojowego do polskich dań, by urozmaicić smak – cokolwiek, co zbliży nas do orientu.
Poza kuchnią, przeglądam coraz więcej przewodników po Azji, zaglądam na fora globtroterów, którzy samodzielnie organizowali swoje wymarzone wyprawy i niecierpliwie czekam na spełnienie marzenia.  Czas pokaże, jaka część planu zostanie zrealizowana…

A dziś przepis na makaron ryżowy z wołowiną marynowaną w sosie sojowym z warzywami.
Polecam!

chiński1Składniki:
(dla 2 osób)

  • 1/4 czerwonej papryki pokrojonej w paski,
  • 1/4 zielonej papryki pokrojonej w paski,
  • 1 mała marchewka pokrojona w słupki,
  • 100 g chudej wołowiny,
  • 100 g makaronu ryżowego,
  • 1 ząbek czosnku drobno posiekany,
  • 1/2 małej cebuli pokrojonej w kostkę,
  • 4 łyżki sosu sojowego,
  • 7-8 plasterków papryczki chilli (najlepiej z pestkami),
  • 1/2 łyżki octu ryżowego,
  • 4 łyżki oleju,
  • 1 łyżeczka  uprażonego sezamu,
  • przyprawy: sól, pieprz, płatki chilli, pieprz cayenne do smaku

chiński4

Sposób przygotowania:

1. Wołowinę kroimy w bardzo cienkie paseczki, przekładamy do miseczki, zalewamy sosem sojowym, octem ryżowym, dodajemy szczyptę płatków chilli – mieszamy i odstawiamy na 1 h do lodówki.
2. Makaron przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu i odstawiamy.
3. Na patelni lub w woku rozgrzewamy olej i chwilę podsmażamy czosnek z cebulą, następnie dodajemy paprykę i marchewkę – całość smażymy 2-3 minuty, od czasu do czasu mieszamy.
4.  Dodajemy mięso i smażymy do momentu, aż zmieni ono kolor z czerwonego na brązowy.
5. Przekładamy makaron i smażymy całość jeszcze przez 1-2 minuty, by makaron się podgrzał.
Pod koniec smażenia przyprawiamy solą, pieprzem czarnym i cayenne oraz dodajemy plasterki chilli i  uprażony sezam.
Gdyby makaron był zbyt suchy, możemy dodać jeszcze 2-3 łyżki sosu sojowego.
Podajemy na gorąco.

chiński2

chiński3

Autor

Milu

Studiuję, gotuję, robię to co lubię i cieszę się życiem. Blog to sposób, by dzielić się z innymi moją pasją...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *