Zawsze je robię kiedy chcę poprawić sobie humor. I choć dzisiejszy dzień należał do całkiem udanych, to i tak nie mogłam się oprzeć, by je upiec:)
Składniki:
- pół szklanki mleka,
- 3/4 kostki masła lub margaryny do pieczenia,
- 4 łyżki kakao,
- 3/4 szklanki cukru,
- 2 szklanki mąki pszennej,
- 3-4 jajka w zależności od wielkości,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru waniliowego.
Sposób przygotowania:
Masło, cukier,cukier waniliowy, mleko i kakao roztapiamy w naczyniu na małym ogniu od czasu do czasu mieszając, by składniki się połączyły (ważne, aby nie doprowadzić do wrzenia). Tak przygotowaną masę zostawiamy do ostygnięcia.
Do zimnej masy czekoladowej dodajemy mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia oraz jajka. Całość miksujemy ok. 2 minut na najwyższych obrotach.
Następnie ciasto przekładamy do prostokątnej formy nasmarowanej masłem i posypanej w środku lekko bułką tartą. Ciasto wstawiamy do rozgrzanego piekarnika (180 stopni C) i pieczemy ok. 50-55 minut.
Aby podkreślić smak dekoruję ciasto polewą czekoladową i orzechami.
Smacznego:)