Są takie produkty, bez których nie wyobrażam sobie gotowania. Zawsze muszą być w domu i wiem, że dzięki nim w każdej chwili będę mogła przygotować coś smacznego. Planując zakupy, zawsze uwzględniam te produkty na liście, by zawsze był ich niewielki zapas.
Co zatem warto mieć w kuchennej szafce lub spiżarce, by zawsze być przygotowanym na niespodziewanych gości lub wyczarować śniadanie dla całej rodziny?
Poniżej moja lista!
Makaron
Makarony, to zaraz po kaszach i ryżu moja ulubiona baza pod posiłki do pracy, dlatego zapas zawsze w szafce musi być.
Moje sprawdzone typy to rurki, kokardki, tagiatelle, spagethi, tortelini. Są to makarony zarówno razowe jak i zwykłe białe.
W przypadku makaronu staram się również wybierać te kolorowe, barwione na przykład szpinakiem, czy pomidorami.
Mąka
Obok najbardziej popularnej mąki pszennej, używam także mąki kokosowej, gryczanej, migdałowej, ryżowej i jaglanej, które z powodzeniem wykorzystuję do przygotowywania naleśników, gofrów lub śniadaniowych placuszków.
Warto także zwrócić uwagę na typ mąki, który decyduje o jej przeznaczeniu. Inna mąka nada się do wypiekania domowego chleba, a z innej powstanie idealne ciasto na pierogi.
Kasza i ryż
Obowiązkowe kasze to gryczana, jęczmienna i kuskus. W szafce dodatkowo znajduje się kasza jaglana, bulgur i pęczak.
Obok tradycyjnego ryżu białego jest to ryż brązowy i czerwony.
Kasze i ryż są świetnymi bazami pod posiłki i sałatki na zimno do pracy, dlatego staram się, by zapas zawsze był w szafce.
Puszki i przetwory
Baza wielu dań zarówno na imprezę jak i do pracy, dlatego zapas kukurydzy, zielonego groszku, czerwonej i białej fasoli, tuńczyka, czy marynowanych pieczarek zawsze staram się mieć pod ręką.
Ponadto warto mieć pomidory w puszcze i suszone w zalewie, paprykę konserwową, oliwki, ogórki, ulubione dżemy i powidła.
Tłuszcze
Standardem jest oliwa z oliwek. Ponadto w mojej szafce znajduje się także olej z orzechów włoskich, ziemnych, olej rzepakowy, kokosowy oraz oliwa smakowa, którą co jakiś czas sama przygotowuję.
Cukier i inne substancje słodzące
Poza zwykłym kryształem wybieram także drobny cukier do wypieków, cukier puder, cukier brązowy i trzcinowy.
Ostatnim nabytkiem w mojej szafce jest ksylitol, czyli cukier brzozowy, który wykorzystuję do przygotowywania lemoniady, ot taka zdrowsza alternatywa.
Słodycze i przekąski
Pierwsze miejsce na liście zajmuje czekolada. Wybieram głównie czekoladę gorzką o zawartości kakao minimum 80%, ale jeżeli mam ochotę na brownie to zawsze znajdę w szafce czekoladę mleczną.
Ponadto stale uzupełniam zapas ciastek owsianych, herbatników i biszkoptów, które są bazą dla wielu deserów.
Pozostałe przekąski to popcorn, wafle ryżowe, małe słone krakersy i paluszki.
Bakalie
Przede wszystkim stawiam na różnego rodzaju orzechy, które lubię podjadać w trakcie ulubionego serialu. Moi faworyci to orzechy nerkowca, brazylijskie i pekan. Dodatkowo uzupełniam zapas orzechów włoskich i migdałów.
Pamiętam także o rodzynkach, daktylach i innych suszonych owocach.
Przyprawy
Mam manię na punkcie różnego rodzaju pieprzu, więc w swojej szafce mam go całkiem sporo i to jest mój nr 1.
Poza pieprzem, warto zaopatrzyć się w sól morską, paprykę mieloną, gałkę muszkatołową, płatki chilli oraz suszone zioła typu bazylia, oregano, tymianek, rozmaryn.
Ja nie wyobrażam sobie kuchni bez zamrożonego fileta z kurczaka – awaryjne danie, jakby zapomniało się zrobić zakupy albo nie miało zbyt wielu czasu na gotowanie. Poza tym, zawsze mam w lodówce mleko 🙂
Lodówkowy wpis też będzie 🙂