Co zawsze warto mieć w lodówce?

Po przeglądzie kuchennych szafek, przyszła pora na lodówkę. Co zawsze warto w niej mieć, by nie zabrakło żadnego produkty, gdy będziemy mieć ochotę na ciasto lub słoną przekąskę? Poniżej moja lista.
Zapraszam do lektury!

mleko1Mleko i masło

Niezbędne do przygotowania wielu deserów, kremów i sosów.
Zazwyczaj wybieram mleko krowie 2% tłuszczu oraz niesolone masło.

Śmietana i jogurt

Śmietana 18% do zup oraz słodka śmietanka 36% do kremów i sosów.
W przypadku jogurtu, wybieram jogurt grecki, naturalny oraz mój ulubiony waniliowy serek homogenizowany z krówką.

Jajka

Główny składnik wielu weekendowych śniadań, kiedy to królują omlety, sadzone lub jajecznica. W ciągu tygodnia często sięgam po nie, by przygotować deser.
Staram się kupować jajka tylko w sprawdzonych miejscach. Te od prawdziwej wiejskiej kury mają zupełnie inny kolor żółtka i smak.

ser1Ser

Obowiązkowo żółty ser Królewski z dziurami, doskonały do kanapek i tostów. Dodatkowo camembert – świetna przekąska podczas oglądania filmu, parmezan – do dań w stylu włoskim, feta – do sałatek i koreczków oraz ser kozi – do kanapek i tart.
Ponadto staram się mieć w lodówce kostkę białego twarogu oraz serek grani z Piątnicy, świetne w przypadku  śniadań na słodko.

Ciasto francuskie

Niezastąpione, gdy mamy niezapowiedzianych gości lub po prostu mamy ochotę na szybką przekąskę zarówno na słodko jak i na słono. Jeden płat ciasta francuskiego w lodówce jest po prostu jest obowiązkowy!

kabanosy1Kabanosy

Wybieram te o klasycznym smaku lub z dodatkiem chilli. Są fajną opcją na szybką przekąskę (nazywam je mięsnymi paluszkami) lub jako dodatek do wytrawnych śniadań. Chętnie po nie sięgam, gdy po powrocie z pracy umieram z głodu i muszę coś zjeść na szybko.

mrozonki1Mrożonki

W sezonie staram się zamrozić choć po odrobinie ulubionych owoców, by zimą móc bez wyjścia z domu przygotować ulubione ucierane ciasto.
Dodatkowo znajdzie się miejsce na mrożone warzywa, dzięki którym wyczaruję na szybko rozgrzewającą zupę.

A jakie są wasze obowiązkowe produkty w lodówce?

Co zawsze warto mieć w kuchennej szafce?

Są takie produkty, bez których nie wyobrażam sobie gotowania. Zawsze muszą być w domu i wiem, że dzięki nim w każdej chwili będę mogła przygotować coś smacznego. Planując zakupy, zawsze uwzględniam te produkty na liście, by zawsze był ich niewielki zapas.

Co zatem warto mieć w kuchennej szafce lub spiżarce, by zawsze być przygotowanym na niespodziewanych gości lub wyczarować śniadanie dla całej rodziny?
Poniżej moja lista!

makarony1Makaron

Makarony, to zaraz po kaszach i ryżu moja ulubiona baza pod posiłki do pracy, dlatego zapas zawsze w szafce musi być.
Moje sprawdzone typy to rurki, kokardki, tagiatelle, spagethi, tortelini. Są to makarony zarówno razowe jak i zwykłe białe.
W przypadku makaronu staram się również wybierać te kolorowe, barwione na przykład szpinakiem, czy pomidorami.

Mąka

Obok najbardziej popularnej mąki pszennej, używam także mąki kokosowej, gryczanej, migdałowej, ryżowej i jaglanej, które z powodzeniem wykorzystuję do przygotowywania naleśników, gofrów lub śniadaniowych placuszków.
Warto także zwrócić uwagę na typ mąki, który decyduje o jej przeznaczeniu. Inna mąka nada się do wypiekania domowego chleba, a z innej powstanie idealne ciasto na pierogi.

ryż1Kasza i ryż

Obowiązkowe kasze to gryczana, jęczmienna i kuskus. W szafce dodatkowo znajduje się kasza jaglana, bulgur i pęczak.
Obok tradycyjnego ryżu białego jest to ryż brązowy i czerwony.
Kasze i ryż są świetnymi bazami pod posiłki i sałatki na zimno do pracy, dlatego staram się, by zapas zawsze był w szafce.

 

Puszki i przetwory

Baza wielu dań zarówno na imprezę jak i do pracy, dlatego zapas kukurydzy, zielonego groszku, czerwonej i białej fasoli, tuńczyka, czy marynowanych pieczarek zawsze staram się mieć pod ręką.
Ponadto warto mieć pomidory w puszcze i suszone w zalewie, paprykę konserwową, oliwki, ogórki, ulubione dżemy i powidła.

oleje1Tłuszcze

Standardem jest oliwa z oliwek. Ponadto w mojej szafce znajduje się także olej z orzechów włoskich, ziemnych, olej rzepakowy, kokosowy oraz oliwa smakowa, którą co jakiś czas sama przygotowuję.

Cukier i inne substancje słodzące

Poza zwykłym kryształem wybieram także drobny cukier do wypieków, cukier puder, cukier brązowy i trzcinowy.
Ostatnim nabytkiem w mojej szafce jest ksylitol, czyli cukier brzozowy, który wykorzystuję do przygotowywania lemoniady, ot taka zdrowsza alternatywa.

Słodycze i przekąski

Pierwsze miejsce na liście zajmuje czekolada. Wybieram głównie czekoladę gorzką o zawartości kakao minimum 80%, ale jeżeli mam ochotę na brownie to zawsze znajdę w szafce czekoladę mleczną.
Ponadto stale uzupełniam zapas ciastek owsianych, herbatników i biszkoptów, które są bazą dla wielu deserów.
Pozostałe przekąski to popcorn, wafle ryżowe, małe słone krakersy i paluszki.

orzech1Bakalie

Przede wszystkim stawiam na różnego rodzaju orzechy, które lubię podjadać w trakcie ulubionego serialu. Moi faworyci to orzechy nerkowca, brazylijskie i pekan. Dodatkowo uzupełniam zapas orzechów włoskich i migdałów.
Pamiętam także o rodzynkach, daktylach i innych suszonych owocach.

przyprawy1Przyprawy

Mam manię na punkcie różnego rodzaju pieprzu, więc w swojej szafce mam go całkiem sporo i to jest mój nr 1.
Poza pieprzem, warto zaopatrzyć się w sól morską, paprykę mieloną, gałkę muszkatołową, płatki chilli oraz suszone zioła typu bazylia, oregano, tymianek, rozmaryn.

Gadżety kuchenne

Przeglądając oferty sklepów internetowych z akcesoriami kuchennymi można trafić na prawdziwe cuda, które natychmiast chciałoby się mieć w swojej kuchni. Zachwycają wyglądem, funkcjonalnością, a przede wszystkim pomysłowością ich wykonania.
Poniżej natomiast kilka gadżetów, bez których możemy spokojnie obyć się w kuchni, za to według mnie świetnie wyglądają, a także mogą wywołać uśmiech na twarzy. Kilka z nich zdecydowanie chciałabym mieć u siebie 🙂

dodatki5

dodatki1

Kaktusowe kubki są świetne, zwłaszcza ten komplet tworzący kaktusa w doniczce. dodatki12

Zwykłe parzenie herbaty już dawno przestało być modne. Teraz pomagają nam w tym przeróżne akcesoria, jak choćby ten uroczy żółw.
dodatki6

Myślę, że taki słój na lemoniadę to marzenie niejednej pani domu, a  wykorzystanie go podczas przyjęcia w ogrodzie dodaje stylu całej imprezie.
dodatki11

dodatki13

Te szczypce w kształcie rękawiczek i czapeczki na butelki są tak słodkie, że bez wahania wzięłabym je ze sobą!dodatki10

dodatki15

Serwowanie sałatek nie musi być nudne – butelkę oliwy można zamienić na magiczną lampę z Dżinem, a samą sałatkę podać w misce o kształcie łódki.dodatki14

Pojemnik na cebulę lub cytrusy w kształcie kosmonauty? Proszę bardzo!
dodatki9

dodatki8

Łyżka ociekająca sosem, której nie mamy gdzie odłożyć? Problem ze znalezieniem kolejnego durszlaka w szafce? Z takimi gadżetami, pozbędziesz się tych problemów na zawsze!dodatki7Głowa smoka zamiast standardowej rękawicy kuchennej, to jest to!
dodatki3

Mój ulubieniec, czyli radosna drylownica 🙂dodatki2

dodatki4

A na koniec urocze miarki. Koty górą!

Jak gotować bób?

Sposobów na gotowanie bobu jest wiele, bo w zasadzie każdy ma swój sprawdzony patent. Niezależnie od preferencji, warto jednak pamiętać o kilku podstawowych kwestiach, zwłaszcza że sezon na bób w pełni.

bób3

1. Młody bób możemy jeść na surowo, nie wymaga gotowania. Wystarczy wyjąć go ze strąków, skórka jest na tyle miękka, że nie wymaga gotowania, a to własnie w niej znajduje się najwięcej witamin i wartości odżywczych.

2. Gotowanie w parowarze, tak jak inne warzywa. Zazwyczaj w załączonej instrukcji, producent podaje czas dla poszczególnych potraw i warzyw.

3. W zależności od sezonu, czas gotowania będzie różny. Na początku sezonu, będzie to od 3 do 5 minut, na końcu sezonu, nawet ponad 30 minut. Zawsze warto wyjąć kilka groszków i po prostu spróbować oraz wybrać odpowiedni dla siebie stopień miękkości.

4. Gotowanie w wodzie z cukrem, solą, koperkiem, czosnkiem lub lubczykiem. Dzięki temu zabiegowi, bób nabiera innego smaku. Nie musimy przyprawiać go później.

5. Przed gotowaniem warto przejrzeć wszystkie groszki i pozbyć się tych z widocznymi czarnymi plamkami – są to larwy. Zdecydowanie odradzam gotowania takiego bobu!

6. Bób wrzucamy do gotującej się wody, a po odcedzeniu przelewamy wodą zimną, by nie stracił swojego intensywnego zielonego koloru.

7. Ugotowany bób ma pomarszczoną skórkę i zmienia się jego barwa – z zielonej na lekko brązową.

bób1

Mój sposób na gotowanie bobu

Na pół kilograma bobu, przygotowuję ok. 4 litry wody i 1 łyżeczkę soli.
Bób wrzucam do gotującej się i osolonej wody.
Zdecydowanie wolę, kiedy bób jest lekko twardy, więc na początku sezonu gotowanie trwa krótko, bo ok. 3-4 minut.
Bób odcedzam, przelewam zimną wodą, lekko solę lub polewam roztopionym masłem z czosnkiem i jem razem ze skórkami.
bób2

Piknikowe MUST HAVE!

Wakacyjne weekendy zdecydowanie warto spędzać na łonie natury, wybrać się nad rzekę, na plażę, na polanę pod lasem, rozłożyć koc, przygotować ulubione kanapki i cieszyć się obecnością naszych najbliższych.

Wyjątkowe chwile wymagają również wyjątkowej oprawy. Zadbajmy zatem o każdy szczegół podczas wspólnego biesiadowania.
Pomogą w tym drobne akcesoria, dzięki którym łatwiej spakujemy cały prowiant, bezpieczne przetransportujemy ulubioną lemoniadę, a także unikniemy jedzenia kanapek nad papierową chusteczką.
Zaczynamy przegląd piknikowych niezbędników!

torbypiknikowe

Plażowa/piknikowa torba musi być przede wszystkim pojemna, by pomieścić piknikowe smakołyki ale i niezbędne akcesoria, dziecięce zabawki i wiele innych. Ja stawiam na kolor i wakacyjne wzory, na przykład te w arbuzy lub paski.

koszepiknikowe1

Świetną opcją są kosze piknikowe z wyposażeniem, w których znajdziemy sztućce, talerze, kubki, pojemniki na żywność. Druga opcja to torby termiczne – posiłki będą zabezpieczone przed słońcem na dobrych kilka godzin

koce1

Warto także zadbać o wygodny piknikowy koc, który będzie wyróżniał się na plaży spośród innych – niech będzie kolorowy. Dodatkowo musi być nieco  większy niż tradycyjny, by pomieścić wszystkich biesiadników.

akcesoriapapierowe

Na plażę/łąkę zdecydowanie polecam zabrać (zamiast typowej zastawy) papierowe kubki i talerzyki. Wybór jest ogromny! Możemy za każdym razem organizować piknik w innej kolorystyce lub o innym temacie przewodnim. Genialne, zwłaszcza kiedy zabieramy na piknik dzieci.

naczyniapiknikowe

Alternatywą dla naczyń jednorazowych jest zastawa plastikowa, ale ta wielokrotnego użytku. W sklepach wnętrzarskich znajdziemy masę ślicznych talerzy, kieliszków i wiele, wiele innych! Trudno podjąć szybko decyzję.Dobra opcja na romantyczny piknik we dwoje…

butelki1

A na koniec coś do serwowania napojów – kolorowe kubki, butelki, szklanki…Możemy je kupić lub wykorzystać butelki po sklepowej lemoniadzie lub dżemie. To rozwiązanie sama praktykuję i sprawdza się doskonale.

Wymienione wyżej produkty pochodzą m.in. z Zara Home, H&M Homeà Tab, Allegro.