Od dawna miałam ochotę zrobić coś słodkiego. Chodził za mną sernik, taki prawdziwy, puszysty i lekki…Z pomysłu na pieczenie sernika powstało tiramisu.
Składniki (na 4 pucharki):
- 500 g serka mascarpone,
- 2 żółtka,
- 1/3 szklanki cukru,
- biszkopty (dziś używałam zwykłych okrągłych biszkoptów, ale najlepsze będą te podłużne),
- filiżanka mocnej kawy,
- 2 łyżeczki amaretto lub esencji waniliowej (opcjonalnie),
- kakao,
- czekolada do dekoracji.
Sposób przygotowania:
Jajka sparzyć w gorącej wodzie. Żółtka utrzeć z cukrem na gładką masę, dodać mascarpone i dalej mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji.
Do zaparzonej wcześniej kawy dodajemy amaretto, a następnie moczymy w niej biszkopty (ważne aby nie trzymać ich za długo w kawie, a tylko lekko zanurzyć). Układamy pierwszą warstwę biszkoptów, przekładamy masą i posypujemy kakao. Ilość warstw będzie zależała od wielkości naczynia, w którym będziemy robić deser (dziś korzystam z pucharków – uzyskałam 3 warstwy biszkoptowe).
Tiramisu odstawiamy do lodówki na minimum 3 godziny. Przed podaniem posypujemy wierzch kakao i wiórkami czekoladowymi.
Smacznego 🙂
Pysznie wygląda:)