W amerykańskim stylu, czyli DOUGHNUTS. Tłusty czwartek – episode 1.

Mając kilka lat i oglądając amerykańskie filmy, na których panowie policjanci zajadali się kolorowymi i jakże ślicznie wyglądającymi pączkami, też chciałam zostać policjantką. Myślałam, że na tym głównie polega ta praca, na siedzeniu i objadaniu się tłustymi donatami.
Pomysł minął, ale miłość do pączków pozostała.
Dziś przepis na amerykańskie pączki, taki mały trening przed tłustym czwartkiem.

pączki2Składniki:

(ok. 40 sztuk)

  • 5 szklanek mąki pszennej,
  • 2 opakowania drożdży instant,
  • 2 jajka,
  • 1 i 1/2 szklanki letniego mleka,
  • 1/4 szklanki letniej wody,
  • 1/2szklanki drobnego cukru,
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/3 szklanki roztopionego masła,
  • 1/2 kieliszka wódki lub rumu,
  • olej słonecznikowy do smażenia,
  • cukier puder, kolorowe lukry i posypki

Sposób przygotowania:

Mąkę przesiewamy, mieszamy z drożdżamii, a następnie dodajemy pozostałe składniki idokładnie wyrabiamy – rozpuszczony tłuszcz dodajemy na końcu. Wyrabiamy całość przez kilkanaście minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Wyrobione ciasto formujemy w kulę, przekładamy do oprószonej mąką miski, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na ok.1 – 1,5 h.

Po tym czasie ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat, wałkujemy na grubość ok. 1 cm i szklanką lub foremką wykrawamy kółka, a mniejszą  foremką dziurki pośrodku. Tak przygotowane placuszki odkładamy na blaszkę/blat posypane mąką i czekamy aż podrosną, ok. 20-30 minut.
Smażymy na złoty kolor w płaskim garnku, w nagrzanym do 170 stopni C oleju. Usmażone odkładamy na ręcznik papierowy, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Jeszcze ciepłe posypujemy pudrem, a zimne maczamy w ulubionych lukrach i dekorujemy.pączki1

 

Autor

Milu

Studiuję, gotuję, robię to co lubię i cieszę się życiem. Blog to sposób, by dzielić się z innymi moją pasją...

4 komentarze do “W amerykańskim stylu, czyli DOUGHNUTS. Tłusty czwartek – episode 1.”

  1. Ja też kojarzę pączki z dziurką z amerykańskich filmów i choć tłusty czwartek jeszcze daleko, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się poczęstować jednym. W końcu jest karnawał 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *