Odkąd nauczyłam się robić ciasto drożdżowe i przekonałam się, że to wcale nie jest tak straszne, chętnie przygotowuję różnego rodzaju wypieki, czy to rogaliki, bułeczki, czy też po prostu placki z owocami i kruszonką.
Dziś kolejny pomysł na śniadaniowe bułeczki. Tym razem będą to ślimaki z białym serem, odrobiną domowego dżemu truskawkowego i lukrem.
Aromat ciasta niesie się po całym domu…
Składniki:
(10-12 bułeczek)
- 3 szklanki mąki pszennej,
- 7 g drożdży instant,
- 3/4 szklanki letniego mleka,
- 60 g roztopionego masła,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 3 jajka (2 do ciasta + 1 do posmarowania bułeczek)
Masa serowa:
- 400 g białego sera,
- 1 jajko,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 1 łyżeczka esencji waniliowej,
- dodatkowo: 2-3 łyżki dżemu truskawkowego do posamarowania na cieście
Lukier:
- 1 szklanka cukru pudru,
- 2-3 łyżki ciepłej wody
Sposób przygotowania:
Mleko i masło podgrzewamy – masło ma się rozpuścić w mleku, zdejmujemy z ognia.
Do miski przesiewamy mąkę, mieszamy z drożdżami, dodajemy cukier i jajka.
Płyny przelewamy do pozostałych składników (mleko z masłem najlepiej dodawać stopniowo, być może nie trzeba będzie zużyć całego płynu) i wyrabiamy ciasto – musi ładnie odchodzić od dłoni.
Wyrobione ciasto zostawiamy w misce, nakrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrastania w ciepłe miejsce, by podwoiło swoją objętość (ok. 1 h).
Składniki masy serowej przekładamy do miseczki i rozgniatamy za pomocą widelca, do momentu uzyskania w miarę jednolitej masy.
Wyrośnięte ciasto wałkujemy na prostokąt o wymiarach 30×20, smarujemy dżemem truskawkowym i wykładamy masę serową. Ciasto zwijamy wzdłuż dłuższego boku, jak roladę, a następnie kroimy w plastry o grubości 2 cm.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C. Na formie wyłożonej papierem do pieczenia układamy bułeczki, zostawiając ok. 3 cm odstępy.
Bułeczki nakrywamy bawełnianą lub lnianą ściereczką i odstawiamy na 30 min. do wyrośnięcia.
Wyrośnięte bułeczki smarujemy rozkłóconym jajkiem, pieczemy ok. 25-30 minut na złoty kolor.
Studzimy na kratce.
Przestudzone ślimaki polewamy lukrem.
Wyglądają fantastycznie, aż mam ochotę iść do kuchni i wykorzystać Twój przepis 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
przyprawzyciekolorami.blogspot.com
Dziękuję za odwiedziny 🙂
O mamo, pyszności, a jakie syte muszą być 😉
Drożdżowe zdecydowanie nie ma sobie równych 🙂
Uwielbiam drożdżóweczki z każdym wydaniu, a te z serem należą do moich ulubionych (zaraz po tych z cynamonem). Twoje wyglądają bardzo kusząco i następnym razem, kiedy będę piekła takie bułeczki wykorzystam ten przepis! Pozdrawiam!!! <3