Sernik od zawsze był moim ulubionym ciastem i zawsze mogłam go jeść w bardzo dużych ilościach. Do tej pory nic się nie zmieniło, no może poza tym, że zamiast po wersję klasyczną częściej sięgam po serniki z owocami, czekoladą lub innymi dodatkami. Jedno jest pewne – miłość do sernika nie mija!
Zatem dziś sernik właśnie, z dużą ilością gorzkiej czekolady, na herbatnikowym spodzie.
Sernik nie należy do najsłodszych, dlatego tym którzy wolą bardziej słodkie ciasta proponuję zastąpienie gorzkiej czekolady mleczną.
Składniki:
(forma o średnicy 23 cm)
- 150 g herbatników czekoladowych,
- 50 g masła,
- 3 jajka,
- 1 budyń śmietankowy lub waniliowy,
- 1 kg sera z wiadereczka,
- 250 g gorzkiej czekolady min. 70% kokao,
- 4 łyżki drobnego cukru do wypieków,
- 4 łyżki śmietanki 30 lub 36%
Sposób przygotowania:
Herbatniki i masło umieszczamy w malakserze i przerabiamy na sypki, mokry piasek.
Dno formy wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy masę ciasteczkową, dokładnie dociskając do dna.
Wstawiamy do lodówki na 30 min.
W tym czasie roztapiamy 200 g czekolady, zostawiamy do przestudzenia.
W misie miksera umieszczamy 3 jajka i ucieramy je z cukrem oraz proszkiem budyniowym. Do gładkiej masy jajecznej dodajemy ser. Miksujemy całość tylko przez chwilę do połączenia składników. Zbyt długie miksowanie spowoduję, że po upieczeniu sernik opadnie i popęka, a tego nie chcemy.
Do masy serowej dodajemy przestudzoną, ale jeszcze płynną czekoladę i mieszamy.
Całość przelewamy do formy.
Sernik pieczemy w nagrzanym do 170 stopni C piekarniku przez 20 min, następnie zmniejszamy temperaturę do 120 i pieczemy kolejne 40-50 min.
Sernik po upieczeniu ma być sprężysty. Studzimy przy uchylonym piekarniku. Na noc wstawiamy do lodówki.
Następnego dnia w garnuszku na małym ogniu umieszczamy śmietanę i 50 g czekolady. Ciągle mieszamy. Ma powstać gładka i lśniąca polewa.
Czekoladą dekorujemy schłodzony sernik.
Wygląda przepysznie 🙂
Mmm, taki wykwintny 🙂
Dziękuję 🙂