Smażona kasza gryczana z warzywami i kurczakiem

Latem wybieramy szybkie i proste obiady, takie w których przeważają sezonowe warzywa. Dodatkowo musi być smacznie i kolorowo.
Zatem dziś na talerzu w natarciu zielony bób i żółta cukinia w towarzystwie kaszy gryczanej i kurczaka.
Obiad w 15 minut!

kaszasmażona3Składniki:
(dla 2 osób)

  • 1 torebka ugotowanej kaszy gryczanej,
  • 1/2 cukinii,
  • 1/2 małej cebuli,
  • 200 g ugotowanego bobu,
  • 1 łyżka masła,
  • 2 łyżki oliwy z oliwek,
  • przyprawy: sól, pieprz czarny, płatki chilli
  • pojedyncza pierś z kurczaka

kaszasmażona1

Sposób przygotowania:

Kurczaka kroimy w kostkę, przekładamy do miseczki, dodajemy przyprawy, zalewamy oliwą i odstawiamy do zamarynowania na 1-2h do lodówki.
Kaszę gotujemy wg instrukcji na opakowaniu.

Na rozgrzaną patelnię przekładamy kurczaka i podsmażamy przez 3-4 minuty, od czasu do czasu mieszamy. Dodajemy cebulę i cukinię i dalej smażymy przez 3-4 minuty, pamiętając o mieszaniu.

Na patelnię dodajemy ugotowany wcześniej bób, masło, kaszę gryczaną i smażymy całość dalej przez kilka minut, doprawiamy ewentualnie do smaku.

Smażoną kaszę gryczaną z warzywami i kurczakiem posypujemy natką pietruszki i podajemy.

Smacznego!

kaszasmażona2

Przekąska dla kibica: pasta z ciecierzycy i suszonych pomidorów

Jutro kolejna dawka piłkarskich emocji. Już dziś mocno trzymam kciuki i mam nadzieję, że damy radę!

A w między czasie przygotowałam pyszną pastę do chleba lub warzyw. To taka moja wersja klasycznego hummusu wzbogacona suszonymi pomidorami, które nadają zarówno inny smak ale przede wszystkim fajny kolor. Przekąska idealna nie tylko przy wieczornym kibicowaniu, bo śmiało można zabrać ją do pracy jako drugie śniadanie.

pastaciecierzyca2Składniki:

  • 400 g ugotowanej ciecierzycy,
  • 4 suszone pomidory,
  • 1 ząbek czosnku,
  • sok z 1/2 cytryny,
  • 2 łyżki tahini,
  • 1/2 łyżeczki papryki słodka mielona,
  • 1/3 łyżeczki soli,
  • 5-6 łyżek oliwy z oliwek,
  • ok. 1/4 szklanki zimnej wody mineralnej,
  • do podania: marchewka, papryka, ogórek, nachos, chleb razowy

pastaciecierzyca1

Sposób przygotowania:

Ciecierzycę, suszone pomidory, czosnek, sok z cytryny, oliwę z oliwek i przyprawy umieszczamy w malakserze i dokładnie miksujemy. Jeżeli masa jest za gęsta, dolewamy stopniowo wodę mineralną i dalej miksujemy.

Hummus przekładamy do miseczki, polewamy odrobiną oliwy, posypujemy szczyptą ostrej papryki mielonej, podajemy z warzywami pokrojonymi w słupki, nachosami lub chlebem razowym.

pastaciecierzyca3

W czym zabrać posiłek do pracy?

Wszyscy ci, którzy sami w domowym zaciszu przygotowują codziennie posiłki do pracy, wiedzą jak ważne jest ich późniejsze przetransportowanie, by wszystko nadal wyglądało tak apetycznie jak zaraz po przygotowaniu.
Czy jest dobry sposób, by nasza pieczona owsianka dalej była w jednym kawałku, a owoce nie zamieniły się w koktajl i to bez miksowania? Producenci pudełek prześcigają się w pomysłach jak ułatwić nasze dylematy dotyczące przechowywania jedzenia i śpieszą na ratunek!

Na rynku znajdziemy mnóstwo różnego rodzaju pojemników i pudełek, w których możemy zabrać posiłki do pracy. Zaczynamy przegląd!

lunch1

Na początek warto zastanowić się, jakie jedzenie zabieramy ze sobą do najczęściej i ile posiłków jemy w pracy.  Czy jest to zupa, warzywa i mięso, a może różnego rodzaju sałatki?
W zależności od postaci naszego posiłku, możemy wybierać spośród pojemników jedno czy też kilku komorowych lub kubków na dania płynne.

lunch2

Jeżeli zabieramy ze sobą śniadanie, przekąskę i obiad warto zaopatrzyć się w pojemnik z kilkoma poziomami, najlepiej o różnej ich głębokości. Dzięki temu zaoszczędzimy miejsca w torbie/plecaku i unikniemy dodatkowego zamieszania, by znaleźć odpowiednią potrawę.

lunch3

Dla fanów sałatek super opcją są pojemniki w zestawie ze sztućcami oraz osobnym małym pojemniczkiem na sos, dzięki czemu sałata nie zwiędnie i zachowa świeżość, a nasz lunch będzie wyglądał apetycznie nawet po kilku godzinach od przygotowania.

lunch4

Nie bez znaczenia jest także tworzywo, z którego wykonany jest nasz pojemnik. Warto wybrać ten solidnie wykonany, nawet jeżeli będzie kosztował kilkanaście złotych więcej. Dodatkowo trzeba doczytać, czy nadaje się on do podgrzewania posiłków w mikrofali, czy też będziemy musieli przed podgrzaniem przełożyć nasz obiad na talerz.

lunch5

Punktem obowiązkowym, który należy wziąć pod uwagę jest typ zamykania pojemnika, czy jest on zakręcany, czy ma zatrzaski, gumową uszczelkę lub klipsy. Od tego będzie zależało, co w naszym pojemniku może się znaleźć.

lunch7

lunch9

Design, czyli coś, na co w zasadzie należy zwrócić uwagę na końcu przy wyborze naszego pojemnika. Może się bowiem okazać, że ten najładniejszy będzie zupełnie niepraktyczny, zajmie zbyt dużo miejsca w torbie, będzie ciężki, itp. Na pierwszym miejscu zdecydowanie funkcjonalność!

lunch6

lunch8

W mojej pojemnikowej kolekcji znajduję się kubek na jogurt. Warto wybrać ten rodzaj pojemnika, jeżeli na śniadanie często jemy granolę z owocami i jogurtem, ale sprawdzi się on także do przechowywania hummusu i warzyw.lunch12

Praktyczne są także wszelkiego rodzaju kubki na zupy, sosy i gulasze. Warto wybrać taki o pojemności ok. 500 ml, według mnie to optymalna pojemność jeżeli chodzi o porcję obiadową.

 

lunch11

Możliwości jest mnóstwo! Oferta sklepów internetowych, marketów i sklepu z wyposażeniem wnętrz jest naprawdę różnorodna i ciekawa. Zatem nie pozostaje nic innego, jak znaleźć swój ulubiony lunchbox i z radością przygotowywać posiłki do pracy.

Zrób to sam, czyli domowe obiady do pracy

Przygotowanie posiłku do pracy wydaje się być takie czasochłonne, nie mam kiedy, bo lekce z dziećmi, bo wolę porobić coś dla siebie, bo muszę załatwić milion spraw na mieście, bo nie umiem gotować, bo jestem taka zmęczona po całym dniu i jedyne o czym marzę to łóżko, bo nie mam pomysłu na takie posiłki do pracy…
Te i wiele innych wymówek można usłyszeć, kiedy spotykasz się w ze swoimi znajomymi w pracowniczej kuchni w porze obiadowej, a każdy wyciąga z lodówki gotowe dania od „Pana Kanapki” lub temu podobnych, a ty z dumą sięgasz po swój domowy obiad.

Jak to jest z tym gotowaniem, czy faktycznie zajmuje tyle czasu i czy domowo musi oznaczać monotonnie?
Sprawdźcie sami!

Poniżej kilka wskazówek, dzięki którym gotowanie nie będzie więcej spędzało snu z powiek, a stanie się przyjemnością.
dopracy2

Zrezygnuj z Facebooka i ugotuj obiad

Na tygodniu staram się, by przygotowanie posiłków do pracy nie zajęło mi więcej niż 30 min.
To tyle, co zapewne większość z nas spędza na przeglądaniu mediów społecznościowych i tym podobnych. W moim odczuciu wybór jest oczywisty – wolę domowy obiad!

Zrób test, czyli kwestia wydatków

Dwie osoby pracujące od poniedziałku do piątku w stałych godzinach, ponadto dodatkowe zajęcia typu siłownia, angielski. Do domu, w zależności od dnia tygodnia wracamy o różnych porach, czasami dosyć późno. W ciągu tygodnia nie mamy czasu na wspólne śniadania, razem jemy kolację.
W pracy kupowaliśmy kanapki na śniadanie, czasem jakiś jogurt i oczywiście obiad. Koszt dla jednej osoby to ok. 20 zł dziennie, a więc prosta matematyka: 2×20=40 zł dziennie na jedzenie w pracy(!).
W skali tygodnia: 40×5=200 zł
W skali miesiąca: 200×4=800 zł
Tak, kwota robi wrażenie!
Gotowanie w domu dla dwóch osób jest zdecydowanie bardziej ekonomiczne, co potwierdzają stany naszych kont bankowych 😉
A pieniądze, które oszczędzamy możemy przeznaczyć choćby na wakacje.

Zaplanuj listę zakupów i posiłków

W sobotę po śniadaniu przeglądam kuchenne szafki i lodówkę, sprawdzam co trzeba dokupić, co się kończy, a czego mam w nadmiarze. Sprawdzam daty ważności produktów, by wiedzieć co trzeba wykorzystać nieco szybciej. Na tej podstawie planuję listę posiłków na najbliższe dni.
W kalendarzu przy poszczególnych dniach robię notatkę, co będziemy jeść zarówno w pracy, jak i w domu (uwzględniam wszystkie posiłki, nie tylko obiady).
Listę zakupów dzielę na poszczególne działy: mięso, warzywa i owoce, nabiał, produkty suche – z taką bazą zdecydowanie łatwiej poruszać się między sklepowymi pólkami, co oszczędza nasz czas i zapobiega wrzucaniu do koszyka zbędnych rzeczy (dodatkowa oszczędność)
W ciągu tygodnia dokupuję tylko świeże pieczywo.

dopracy4

Wiem co jem

Kupujesz warzywa od lat u tego samego pana na bazarku? Masz sprawdzonego rzeźnika, który wie skąd pochodzi sprzedawane przez niego mięso? A jak jajka to tylko od tej miłej starszej pani, takie prosto ze wsi?
Przygotowując posiłki do pracy samodzielnie masz pewność, że wybierasz dla siebie i swoich bliskich tylko najlepsze i sprawdzone produkty. Wiesz skąd pochodzą i jak były obrabiane termicznie.
Kontrolujesz tym samym ilość tłuszczu, soli i innych „polepszaczy” smaku. Masz pewność, że nie trafi w Twoje ręce kanapka, która nie sprzedała się dwa dni wcześniej.

Wspólne gotowanie zbliża ludzi

Posiłki do pracy przygotowujemy wieczorem. Razem gotujemy, mamy wtedy czas na rozmowę o tym jak minął nam dzień, próbujemy wspólnie nowych połączeń i ustalamy co nam smakuje.
Warto więc zaangażować partnera lub dzieci i spędzić kilka chwil razem. Wtedy otrzymujemy gratis do posiłku w pracy miła rodzinną atmosferę.

dopracy3

Regularne jedzenie wchodzi w krew

Do pracy zabieramy śniadanie, drugie śniadanie, obiad i lekką przekąskę, np. owoc/orzechy/gorzka czekolada/warzywa. We mnie wyrobiło to nawyk regularnego jedzenia posiłków, co przekłada się na lepsze samopoczucie. Nie zaczynam dnia od kawy, a kanapek z chleba razowego z sałatą i wędzonym łososiem. Mój brzuch jest zachwycony taką zmianą!

Pomysły na posiłki do pracy

Możliwości jest mnóstwo! Musimy tylko zastanowić się, czy w pracy mamy możliwość podgrzania posiłku i spokojnie możemy zabrać zupę lub sos, czy musimy ograniczyć się do dań na zimno typu sałatki.
Swoje pomysły na obiady czerpię z internetu, książek kucharskich, podpytuję znajomych, modyfikuję swoje ulubione dania, podpatruję co w pracy jedzą inni.

dopracy5

Zatem  nie pozostaje nic innego jak chwycić ołówek w dłoń, przygotować listę zakupów i rozpocząć przygodę z domowymi posiłkami w pracy. Warto!

Kruche ciasteczka z czekoladą z migdałami

Ciasteczka tak proste w przygotowaniu, że poradzi sobie z nimi każde dziecko.
Wyśmienicie smakują jeszcze lekko ciepłe, najlepiej w towarzystwie gorzkiej herbaty, ulubionej kawy lub zimnego mleka.
Ciasteczka są kruche i rozpływają się w ustach.
Śmiało możemy zabrać je do pracy, by cieszyć się ich smakiem w przerwie na kawę.

ciastko4

Składniki :
(ok. 20 sztuk)

  • 225 g mąki pszennej,
  • 125 g  miękkiego masła,
  • 150 g brązowego cukru,
  • 1 jajko,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 100 g gorzkiej czekolady,
  • 50 g płatków migdałów,
  • szczypta soli

Sposób przygotowania:

Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, a następnie dodajemy jajko i dalej ucieramy.
Partiami dodajemy mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia.
Na samym końcu dodajemy posiekaną czekoladę i  pokruszone płatki migdałów-delikatnie mieszamy, najlepiej szpatułką.

Na formę z papierem do pieczenia wykładamy po czubatej łyżce ciasta na blachę i lekko spłaszczamy, nadając ciasteczkom kształt.

Ciastka pieczemy ok. 20-25 min. na złoty kolor w temperaturze 180 stopni C.

Studzimy na kratce.

ciastko2

ciastko1